Spływy kajakowe na Pliszce i Ilnace

Odkryj magię wodnych przygód

01

Stanica znajduje się nad samą Pliszką, przed Jeziorem Wielickim

02

Tutaj znajduje się nasza główna baza kajakowa, pole kampingowe, domki letniskowe

03

Zapraszam na wypoczynek lub zabawę w otoczeniu pięknej, dzikiej przyrody i w komfortowych, bezpiecznych okolicznościach!

04

Galeria oraz dojazd, poniżej!

Do dyspozycji:

Stanica Kajakowa Drewniany Most

Miejsce wyposażone jest w szereg udogodnień:

Wiaty

Wybrana wiata jest przydzielona na wyłączność do konkretnej grupy


Jest to zadaszenie odpowiednie do ilości grupy, możecie tutaj zjeść posiłek, spędzić czas po spływie

Przy każdej wiacie jest miejsce na ognisko z kratą grillową, zawieszoną na żurawiu

Auta parkowane są przy obozowisku, przy każdej wiacie jest miejsce na namioty czy kampery

Na tą chwilę mamy do zaproponowania 5 takich obozowisk, 3 małe i 2 duże

Domki letniskowe

Nasza agroturystyka wystartowała w 2014 roku. Miejsce ma za sobą tysiące ugoszczonych osób, mnóstwo fantastycznych imprez, po duże, 50 osobowe grupy i mniejsze, kameralne spotkania. Jest to gospodarstwo położone w Gądkowie Wielkim. W skład agroturystyki wchodzą trzy budynki. Dwa noclegowe oraz stodoła biesiadna. 100 letnia, odnowiona stodoła jest najważniejszym punktem wypoczynku u nas. To tutaj spędzicie wspaniały czas po spływie, powspominacie, zjecie posiłek. Za stodołą jest plac na namioty oraz kampery lub przyczepy campingowe. Do dyspozycji miejsce na ognisko z ławkami oraz kratą grillową. Zapewniamy drewno na ognisko. Dużo miejsca parkingowego. Zapraszam na zabawę i wiejską sielankę.

Do dyspozycji:

Odcinki można łączyć lub rozdzielać w różnych konfiguracjach. Wszystko jest do indywidualnego ustalenia z organizatorem. Przedstawione trasy powyżej są konkretnymi, przemyślanymi odcinkami o różnych poziomach trudności, staramy się by każdy mógł czerpać przyjemność z rzeki niezależnie od wieku, doświadczenia, sprawności fizycznej oraz wielkości grupy.

NASZE TRASY

Bardzo trudny, lecz krótki odcinek, proponowany dla wprawionych kajakarzy, ze względu na małą popularność odcinka jest najmniej „przetarty” z drugiej strony właśnie na tym odcinku teren wzdłuż rzeki jest najbardziej „dziki”. Ze względu na niższy poziom wody w ostatnich latach, odcinek jest praktycznie niemożliwy do spłynięcia.

Trudny odcinek proponowany dla osób z doświadczeniem, spora ilość przenosek. Trasę zaczynamy w odizolowanej osadzie Drzewce nazywanej przez mieszkańców gminy „końcem świata”. Podczas spływu będziemy mieli okazje przedzierać się przez unikatową Turzycową Łąkę. Przeprawa przez labirynt meandrów soczystej zieleni, naszpikowanej turzycami wprawi w zachwyt miłośników natury. Spłynięcie łąki zajmie nam około 2,5 godziny. Na łące bardzo trudno o cień, w upalne dni trzeba odpowiednio zabezpieczyć się przed słońcem. Odcinek kończymy na moście w osadzie Pliszka.

Bardzo łatwy, polecamy szczególnie początkującym, dużym grupom i rodzinom z dziećmi. Przepiękna, widokowa i bogata w roślinność trasa, będzie w sam raz na pierwszy raz z kajakiem. Praktyczny brak przenosek pozwala na delektowanie się otaczającą przyrodą i oddaniu się relaksowi. Po drodze wpłyniemy na unikatowe jeziorko Ratno, oficjalny rezerwat przyrody. Kończymy w naszej stanicy kajakowej Drewniany Most, przed jeziorem Wielickim.

Łatwy/średni, mogę śmiało powiedzieć, że to najwspanialszy odcinek na Pliszce. Rzeka na tym odcinku nabiera rozpędu zaraz po przekroczeniu pierwszego jazu za jeziorem Wielickim. Płyniemy malowniczym wąwozem, nurt wartki, szeroko rozlana rzeka przy niskim poziomie wody. Odcinek kończy się na 1 metrowej kaskadzie, bezpiecznej i doskonałej do skakania, jaz można ominąć. Na trasie z pewnością spotkacie zwałki. Obowiązkowy odcinek do spłynięcia na Pliszce, gwarantujemy niesamowite przeżycia.

Ciężki odcinek. Do trasy Gądków Wielki – Młyn Kokoszki, która trwa około 5h, musimy dołożyć następne 4 godziny i 7 km, naprawdę ciężkiego odcinka rzeki. Od Młyna Kokoszki, tempo wody wzrasta, ilość zwałek potrafi wręcz przytłaczać. Na sam odcinek nie potrzeba jedynie doświadczenia, potrzeba również wysokiej sprawności fizycznej. Po drodze mijamy następne ruiny młyna – Bełcze. Z tego jazu skakać nie można, rzeka skrywa na dnie metalowe elementy zabudowy młyna oraz sama wysokość skoku nie jest bezpieczna. Ciężki spływ kończymy w wiosce Sądów na stanicy Nadleśnictwa.

fot. Daniel Nuckowski











Ognisko/drewno – 120 PLN/noc